Podopieczna, 83lata, 50kg, 158cm
Dolegliwości:
– choroba Parkinsona
– początki demencji & zapominalska
– cukrzyca (tabletki)
– mobilna & wolno chodzi

Seniorka dotychczas radziła sobie dobrze, wolno chodziła, przesypiała noce, miała apetyt. Ostatnio jednak trafiła do szpitala wskutek posunięcia się choroby Parkinsona. Pani jest od tego czasu obolała, niespokojna, ma słaby apetyt oraz zaczęła trochę zapominać, ma problemy ze snem. Głównym problemem seniorki jest wewnętrzny niepokój, nie może znaleźć sobie miejsca, kiedy się położy nie może spać. Lekarze postanowili dobrać inne lekarstwa, dlatego 04.07. zostanie skierowana ponownie do szpitala. Planowany wypis powinien nastąpić po 7 – 10 dniach. Nowa lekoterapia ma na celu zatrzymanie choroby oraz polepszenie koncentracji, snu, apetytu. Pani od wielu lat nie czuje dobrze smaku, co ostatnio się pogłębiło, dlatego to znak, że choroba postępuje. Seniorka stawia coraz mniejsze kroki i choć nie drżą jej ręce ani ciało to widać, że choroba Parkinsona postąpiła.
Mąż seniorki zwrócił się do nas o pomoc. Mimo, że pani będzie spędzała noce wtorki, środy i czwartki w ośrodku (około 19:00 jest odbierana, około 8:00 jest przywożona do domu), pozostałe dni zostaje w domu i może się zdarzyć, że nie będzie mogła zasnąć. Bardzo boi się być sama, kiedy nie może zasnąć woła, aby przyjść do niej. Senior szacuje, że są noce, kiedy przesypia, a są i takie kiedy 2 – 3 razy się budzi. To dość ważne i należy wziąć to pod uwagę.
To bardzo powolna seniorka, cierpliwa, wyrozumiała, dobrze współpracuje. Wykonuje każde polecenie, wie, że jest zdana na opiekę. Bardzo wolno chodzi, wskutek Parkinsona stawia nogę za nogą, podczas wstawania z sofy dobrze będzie podać jej rękę aby się wsparła. Praktycznie nie wychodzi na dwór, siedzi na sofie lub na fotelu i odpoczywa. Nie jest absorbująca, jest małomówna, raczej zmęczona chorobą i boi się być sama, dlatego ważna jest obecność. Seniorka współpracuje i stara się wykonać część czynności samodzielnie – potrafi się umyć, sama je, korzysta z toalety. Wolno, ale daje sobie radę. To bardzo zadbana i czysta kobieta. W przeszłości pracowała w biurze. Ma syna i córkę oraz dwie wnuczki, niestety wszyscy mieszkają bardzo daleko i odwiedzają, kiedy to możliwe. Osobą do kontaktu jest mąż – wyrozumiały i spokojny senior. Otwarty na współpracę i kompromisy.